Jaki opis na Tindera dla faceta? Pytanie to nurtuje wielu mężczyzn. Sprawia, że niektórzy potrafią przez wiele godzin zastanawiać się nad nim i przeglądać różne fora w poszukiwaniu pomysłu na to, co umieścić w swoim bio. Wielu robi to w nadziei, że istnieje jakiś opis, który spowoduje, że kobiety nagle zaczną wykazywać więcej zainteresowania.
Najczęstszy scenariusz
Scenariusz, który sprawia, że ktoś zaczyna poświęcać wiele czasu nad opisem jest zwykle następujący – pełen nadziei facet po raz pierwszy zakłada konto na Tinderze, czy Badoo. Przez pierwsze kilka dni wpada mu kilka par, zwykle nie więcej niż dziesięć. Po tygodniu nie zdobywa już żadnych matchy. Ze zdobytych par żadna lub prawie żadna nie odpisała na wysłaną wstępną wiadomość. Pojawia się poszukiwanie przyczyny słabego powodzenia. Wielu zakłada, że problem tkwi w opisie. Prowadzi to do wielogodzinnego głowienia się nad nim, przeglądaniu internetowych wątków w tym temacie itp.
Na Tinderze problem nie tkwi w opisie
Dlatego ustalmy sobie jedno – opis na aplikacjach randkowych prawie zawsze jest czytany dopiero w momenciem, gdy kobiecie spodobają się twoje zdjęcia. Sam opis nie sprawi, że zostaniesz przesunięty w prawo.Masa mężczyzn niestety nie zdaje sobie sprawy i niepotrzebnie traci długie godziny nad tym co umieścić w sekcji ze swoim bio. Sam swego czasu byłem jednym z tych mężczyzn. Tymczasem jedyne co można ugrać opisem, to nie zniechęcić kobiety, której spodobały się twoje zdjęcia.
Nie oszukujmy się – na aplikacjach jak Tinder, czy Badoo głównie liczy się to, jak dobrze wyszedłeś na zdjęciach. Wiara, że gdzieś tam natrafisz na dziewczynę, dla której kwestie wizualne grają drugorzędną rolę i poleci na twój inteligentny, kreatywny opis jest naiwna. Już ważniejsze od opisu jest to jak zagadujesz na Tinderze.
Problem z zabawnymi opisami
Dlaczego więc w internecie można się natknąć na wiele rad w stylu “bądź kreatywny”, albo “rozbaw ją swoim opisem”? Otóż na aplikacjach randkowych jest wiele kobiet, które założyły konto tylko z nudów lub dla zdobycia atencji. Te kobiety nie mają zamiaru z nikim się spotkać. Mimo to spędzają na aplikacjach randkowych dużą ilość czasu. Podbudowują tam sobie niskie poczucie własnej wartości zbierając atencję od mężczyzn lub zwyczajnie zabijają czas.
Gdy znudzona kobieta natrafia na faceta z zabawnym opisem, uznaje, że to doskonała okazja dla umilenia czasu i zdobycia trochę atencji. Jest to jedyny wyjątek, gdy sam opis może sprawić, że zostaniesz przesunięty w prawo.
Po nawiązaniu kilku rozmów z dziewczynami niezainteresowanymi spotkaniem się twarzą w twarz, autor zabawnego, kreatywnego opisu uznaje, że bycie oryginalnym w swoim bio popłaca. Nagle nawiązuje więcej rozmów niż wcześniej. Wówczas bywa, że dzieli się on na różnych forach swoimi obserwacjami. Ale czy w tym przypadku więcej prowadzonych rozmów przekłada się na więcej randek? Oczywiście, że nie. Zabawny opis zadziałał jedynie jak magnes na niezainteresowane poznaniem się w świecie realnym kobiety, a facet wdał się z nimi w długą, do niczego nieprowadzącą rozmowę. Przy okazji myląc bycie dostarczycielem atencji z powodzeniem.
Dlatego, jeśli nie chcesz tracić czasu na rozmowy na z góry niezainteresowanymi spotkaniem się na randce kobietami, stanowczo odradzam umieszczanie w opisie zabawnych tekstów.
Ale czy to oznacza, że można kompletnie pominąć kwestię tego co umieścić w swoim opisie? Nie do końca – otóż sam opis nie sprawi, że zostaniesz przesunięty w prawo, ale słaby opis może być przyczyną przesunięcia w lewo.
Za długi opis
Bardzo częstym przypadkiem, gdy opis na Tinderze może wyrządzić więcej złego niż dobrego są zbyt długie opisy. Z jakiegoś powodu część facetów na aplikacjach randkowych umieszcza na swoich profilach w sekcji z bio elaborat ze swoimi przemyśleniami na maksymalną dostępną ilość znaków. Gdyby mogli, to napisaliby jeszcze więcej.
Wiele kobiet, widząc taką epopeję, odrzuca gościa, mimo, że spodobały im się zdjęcia delikwenta. Oczywiście bardzo przystojnym facetom beznadziejny opis często ujdzie na sucho, ale nie mówimy tutaj o skrajnych przypadkach. Gdy kobieta widzi profil mężczyzny z opisem-rozprawką, w jej głowie zapala się czerwona lampka i pojawiają się myśli, że gość jest albo nazbyt poważny, albo zapatrzonym w siebie narcyzem, albo wrażliwcem itp. W każdym razie coś z nim jest nie tak.
Desperackie opisy
Kolejnym przykładem czego unikać to desperackie opisy. Nic tak nie odrzuca kobiet czy to na aplikacjach randkowych, czy w realnym świecie, jak desperaci. Gdy kobieta wyczuje w mężczyźnie desperata, nie może on już nic zrobić, żeby jej się spodobać. Wówczas nie pozostaje nic innego, jak odpuścić sobie daną dziewczynę i skupić się na innych. Jednak na Tinderze, czy Badoo wielu mężczyzn umieszcza opisy, które z pewnością można uznać za desperackie.
Przykładem desperackiego opisu jest zawarcie w nim stwierdzenia “szukam żony”. Brzmi niewinnie? Być może dla autora takiego opisu tak, ale nie dla kobiet. W głowie dziewczyny, która widzi takie zdanie, rodzi się myśl, że facet będzie chciał planować z nią ślub i dzieci po pierwszej randce. Z pewnością nie jest to atrakcyjne. Jednak bardzo często można spotkać gości umieszczających informację, że szukają żony.
Dlaczego to robią? Jest to taktyka mniej atrakcyjnych mężczyzn, którzy zauważyli, że nie mają powodzenia na aplikacjach randkowych. Próbują się w ten sposób wybić spośród tłumu pokazując kobietom, że są tutaj na poważnie i że są inni niż reszta facetów. Chcą zaimponować swoją powagą. Jednak taka informacja w swoim bio jeszcze bardziej zmniejsza szansę na umówienie się na randkę.
Jaki opis na Tindera dla faceta?
Co napisać o sobie na Tinderze? To naprawdę nie musi być nic skomplikowanego. Osobiście najczęściej opisywałem w nim kilka moich zainteresowań i ten sposób naprawdę dobrze działa. Pamiętaj, dobrze, czyli nie jest “deal breakerem” dla dziewczyny, której spodobały się twoje zdjęcia. Do tego taki opis na Tindera ma kilka dodatkowych zalet:
jest uniwersalny,
każdy może wymyślić kilka rzeczy go interesujących,
nie musisz wieść pasjonującego życia, żeby go stworzyć,
nie musisz się godzinami głowić, żeby go wymyślić,
w trakcie wymiany wiadomości daje kobiecie możliwość zaangażowania się w rozmowę poprzez zadanie ci pytania o jedną z wymienionych rzeczy, która cię interesuje.
Pamiętaj, jest to tylko jeden z przykładów dobrego opisu. Jeśli jednak taki opis na Tinderze nie jest w twoim stylu, możesz wymyślić coś innego. Zwróć tylko uwagę, żeby nie było to zbyt długie oraz nie miało negatywnego wydźwięku. Nie poświęcaj na to również długich godzin, ponieważ, tak jak napisałem, opis nie jest aż tak istotny jak się wydaje. Wymyśl coś neutralnego i tego się trzymaj. Swój czas lepiej poświęcić na uzyskanie jak najlepszych zdjęć, czy sprawne prowadzenie rozmowy prowadzące do umówienia się na randkę.
Jeśli chcesz wiedzieć jak bez problemu umawiać się z kobietami przez aplikacje randkowe, zachęcam Cię do zapoznania się z moim Poradnikiem Podrywania Przez Tindera.