W ostatnich latach aplikacje randkowe dla wielu z nas stały się głównym miejscem na poszukiwanie relacji. Pierwszą, która przychodzi do głowy większości z nas jest Tinder. Być może sam go używałeś, jednak z jakiegoś powodu nie podszedł ci do gustu i zastanawiasz się co zamiast Tindera? Nic straconego, na szczęście istnieją alternatywy dla Tindera. Dlatego w tym artykule omówimy sobie jakie są aplikacje podobne do Tindera.
Tinder - najpopularniejsza aplikacja randkowa
Niewątpliwie największy sukces w naszym kraju odniósł Tinder. Swoją popularnością od lat wyprzedza pozostałe aplikacje randkowe. Sukces zawdzięcza prostocie użytkowania i temu, że jako pierwszy na rynku trafił w gusta młodego pokolenia.
Wszystko dzieje się na nim szybko. Włączasz apkę i na ekranie pojawia ci się zdjęcie innej osoby. Podoba ci się? Przesuwasz w prawo. Nie podoba? Dajesz w lewo. I tak kilkadziesiąt razy, aż dojdziesz do dziennego limitu. Wszystko trwa do dziesięciu minut, nie musisz nawet wchodzić w profil, żeby lepiej się przyjrzeć i przeczytać opis.
Jedni chwalą Tindera za to, że pozwala zaoszczędzić ogrom czasu. Inni na niego narzekają, mówiąc, że czują się jak na stoisku w supermarkecie. Obie strony mają swoje racje. Jednak nikt z pewnością nie odmówi mu jednego – Tinder jest najzwyczajniej w świecie bardzo wygodny.
Zobacz także: Jak podrywać na Tinderze?
Aplikacje podobne do Tindera
Mimo swojej dominacji, nie jesteśmy skazani tylko na Tindera. Istnieją inne aplikacje typu Tinder, które również mogą pochwalić się sporą bazą użytkowników. Omówmy więc sobie najlepsze aplikacje randkowe w Polsce.
Jakie są alternatywy dla Tindera?
Badoo
Jaka aplikacja zamiast Tindera? Na przykład Badoo. Jest to druga najpopularniejsza aplikacja dla singli w naszym kraju. Od Tindera różni się tym, że pozwala napisać do kobiet bez otrzymania polubienia. Czy to dobrze? Moim zdaniem nie do końca. Powoduje to, że skrzynki większości kobiet pełne są wiadomości od mężczyzn. Co sprawia, że to co wyślesz, może nawet nie zostać odczytane. Dodatkowo napisać w ten sposób można do niewielu dziewczyn. Bo już po chwili pojawi się komunikat, że jeśli chcesz napisać do kolejnej bez bycia polajkowanym, to musisz kupić opcję premium.
Inna różnica od Tindera, to większa możliwość ustawienia informacji o sobie na swoim profilu. Badoo kładzie na to duży nacisk i pozwala na poznanie większej ilości informacji o osobie, która nas zainteresowała.
Facebook Dating
Jakie aplikacje podobne do Tindera? Choćby Facebook Dating. W porównaniu z Tinderem, czy Badoo jest to stosunkowo nowa aplikacja randkowa na rynku. Została stworzona przez Facebooka i w oparciu o niego działa. Ale bez obaw, zostało to tak zrobione, żeby nikt z twoich znajomych nie dowiedział się, że masz tam konto.
Facebook Dating jak na razie nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Jednak opinie o aplikacji są raczej pozytywne, więc w przyszłości może się to zmienić. Problemem do naprawienia jest z pewnością duża liczba fake kont, ale na szczęście są one bez problemu do odróżnienia.
Facebook Dating to aplikacja podobna do Tindera. Tutaj również ocenia się profile i na tej podstawie zbiera pary. Facebook Dating jednak bardziej skupia się na ustawieniu preferencji jakie interesują nas u innych osób. Oprócz standardowych opcji jak płeć, wiek i odległość, możemy wybrać takie opcje jak dzieci, wiara, czy preferowany wzrost.
Sympatia
Kolejna alternatywa dla Tindera to prawdziwy dinozaur wśród portali randkowych. Lata świetności ma już dawno za sobą, ale wciąż nie daje za wygraną i dalej pozwala na poznanie partnerki. Minusem Sympatii jest to, że żeby móc z niej sensownie korzystać, trzeba opłacać comiesięczny abonament. Jednak nie jest on wysoki.
Sympatia pozwala na stworzenie bardzo szczegółowego profilu o sobie, jak i wybrania wielu parametrów, które interesują nas w drugiej osobie. Daje to możliwość poznania dokładnych informacji o danej osobie jeszcze zanim zacznie się z nią pisać.
Bumble
Bardzo interesująca aplikacja ze względu na to jak działa. System oceniania profili polega na podobnej zasadzie, co na Tinderze, czy Facebook Dating, jednak po złapaniu pary tylko kobieta może napisać jako pierwsza. Jeśli tego nie zrobi w ciągu 24h, para znika. I tak samo jeśli mężczyzna nie odpisze w ciągu 24h, kontakt również wygasa.
Jak na razie, ze względu na małą liczbę użytkowników, Bumble pozostaje w naszym kraju jedynie ciekawostką. Jednak na Zachodzie jest bardzo popularna. Kto wie co przyniesie przyszłość, może i u nas tak się stanie.
Fotka
Co oprócz Tindera? Na przykład Fotka. Popularny polski portal, który kiedyś funkcjonował jako serwis społecznościowy, jednak w ostatnich latach przeobraził się bardziej w randkowy. Fotka pozycjonuje się na rynku jako aplikacja do casual dating, czyli dla osób zainteresowanych relacjami bez zobowiązań.
Na Fotce można skomentować zdjęcie każdej osoby. Trzeba zauważyć, że w wyniku tego nawet mniej atrakcyjne kobiety są zasypywane komplementami. Sprawia to, że jest na niej nadreprezentacja dziewczyn szukających tylko atencji. Z kolei normalnym facetom ciężko przebić się przez te morze spamu.
Plusem Fotki jest z pewnością jej popularność. Jeśli jesteś cierpliwy, nic nie stoi na przeszkodzie spróbować tam swoich sił.
Jeśli chcesz wiedzieć jak bez problemu umawiać się z kobietami przez aplikacje randkowe, zachęcam Cię do zapoznania się z moim Poradnikiem Podrywania Przez Tindera.
Co zamiast Tindera - a może podryw w realu?
Jakie jeszcze alternatywy dla Tindera? Nie muszą to być koniecznie aplikacje randkowe. Możesz zdecydować się na podryw kobiet w realnym świecie. Oczywiście jest to bardziej czasochłonny proces, ale plusem z pewnością jest mniejsza konkurencja. Stosunkowo niewielu facetów decyduje się na poznawanie dziewczyn w ten sposób.
Jakie są sposoby na poznanie dziewczyn w realu?
Podryw w dzień – polega na wychodzeniu na miasto i zagadywaniu kobiet w celu umówienia się na randkę lub przynajmniej wymienienia się numerami telefonów. Najlepiej sprawdza się w ruchliwych punktach w centrach dużych miast, np. w galeriach, parkach, na rynkach itp.
Podryw w nocy – poznawanie kobiet w godzinach nocnych w takich miejscach jak kluby, czy bary. Dobry sposób dla młodszych facetów, którzy nie muszą wstawać na drugi dzień rano do pracy. Niezbyt dobry dla mniej towarzyskich osób.
Podryw znajomych kobiet – poznawanie dziewczyn w takich miejscach jak szkoła, uczelnia, praca, kursy, koncerty itp. Skuteczny, ale wymagający poświęcenia sporej ilości czasu sposób. Trzeba regularnie wychodzić z domu i poznawać nowych ludzi. No chyba, że jesteś studentem i masz pełno dziewczyn wokół.
Więcej na temat tego gdzie poznać kobietę przeczytasz w tym artykule.
Tinder czy Badoo? Co lepsze?
Tinder i Badoo to dwie najpopularniejsza aplikacje randkowe w naszym kraju. Która z nich jest lepsza?
Jedna z większych różnic między nimi, to możliwość ustawienia na Badoo większej liczby informacji o sobie. Czy to daje Badoo przewagę nad Tinderem? Moim zdaniem jest to raczej neutralna cecha. Koniec końców i tak na aplikacjach randkowych zdecydowanie najważniejsze są dobre zdjęcia. A poznać drugiego człowieka możemy dopiero tak naprawdę dopiero w realu, na pierwszej randce.
Druga różnica między obiema aplikacjami randkowymi, to możliwość zagadania do dziewczyny na Badoo bez bycia polajkowanym. Jak już jednak wspomniałem, powoduje to, że skrzynki dziewczyn są pełne wiadomości i ciężej się przez to przebić. Nie uważam więc tej możliwości jako zalety.
Podsumowując, co lepsze – Tinder, czy Badoo? Moim zdaniem Tinder, ale nic nie stoi na przeszkodzie założyć konto na obu tych aplikacjach jednocześnie.
Co zamiast Tindera? Alternatywy dla Tindera - podsumowanie
Jak widać, jeśli szukasz dziewczyny, to nie musisz ograniczać się tylko do Tindera. Co więcej, nie musisz korzystać z aplikacji randkowych. Możesz także zdecydować się na podryw w realnym świecie. Z pewnością wymaga to większej odwagi i poświęcenia czasu, ale plusem jest mniejsza konkurencja ze strony innych facetów.
Nie da się jednak ukryć, że ze względu na swoją popularność i dobre zaprojektowanie Tinder jest bardzo wygodną opcją na poznawanie kobiet. Jeśli się na niego zdecydujesz i chcesz to robić skutecznie, zachęcam cię do zapoznania się z moim Poradnikiem, który ci w tym pomoże.